środa, 23 maja 2012

Zupa szczawiowa z jajkiem

Jak to dobrze mieć kolegę, który posiada działkę... A na tej działce rośnie między innymi... szczaw! :)
Dzisiaj tenże kolega (Jarku pozdrawiam Cię! :) ) przyniósł mi caaały pęk szczawiu! :) Oto i on we własnej osobie:
Piękny prawda? Aż żal, żeby się zmarnował... także w ten sposób powstał pomysł na zupę szczawiową :)

Składniki:
duży pęczek szczawiu (po usmażeniu powinno być ok. szklanki)
1/2 kg kurczaka
1 łyżeczka przyprawy warzywnej
2 ząbki czosnku
1 mała obrana cebula
2 łyżki suszonej włoszczyzny
100 ml śmietany zmieszanej z 150 ml jogurtu naturalnego

Szczaw umyć, pozbawić twardych szypułek, pokroić i podsmażyć na maśle (podczas smażenia mocno się skurczy). Kurczaka, cebulę i czosnek gotuje się w małej ilości wody, żeby powstał esencjonalny wywar, który należy przecedzić otrzymując ok. 1,5 litra płynu, który należy schłodzić i zebrać ewentualny tłuszcz zastygnięty na powierzchni. Do otrzymanego wywaru dodać szczaw, suszoną włoszczyznę i przypawę warzywną i zagotować. Dodać śmietanę zmieszaną z jogurtem (opcjonalnie - ja dodałam bo nie lubię zup "bez zaprawiania") Podawać z jajkiem!

7 komentarzy:

  1. Nie przepadam za szczawiem, jadam na prawdę bardzo rzadko, ale wygląda całkiem smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zupa szczawiowa wymiata, ale bez żadnych zabielaczy :) Do tego można dorzucić np. ziemniaki (słodkie).
    Na razie nie mam dostępu do takiego szczawiu, ale jak pojadę do domu to może z mamą wybiorę się na łąkę i odszukam jakieś zielone dobroci :D


    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. hm...sorrry ,ale to zdjęcie przedstawia lubczyk, nie szczaw...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz mi słoneczko, że jest to odmiana szczawiu polnego :) Chyba, że sugerujesz iż zrobiłam zupę lubczykową ;)

      Usuń
    2. Mi to nie wygląda na szczaw, prędzej faktycznie na lubczyk lub seler naciowy. Ale zgodzę się uwierzyć, że na polu kolegi rośnie właśnie taki szczaw, jeśli tylko to było kwaśne :P

      Usuń
    3. Dokładnie! Żaden szczaw z tego Twojego szczawiu kochana ;) Przecież to lubczyk jest ;p Albo maggi ogrodowe jak wolisz. Ale są na tym świecie różne rzeczy ;p Gratuluję GMO lubczykowego szczawiu! ;)

      Usuń
    4. Witam ja znam się na szczawiu bo bardzo lubię z niego robić zupę,mieszkam na wsi i często zbieram ,robie nawet słoiki na zimę,i to na zdięciu mogę powiedzieć z całą pewnością że to nie szczaw,lubczyk-magi,albo seler lub taka dorodna pietruszka,ale na pewno nie szczaw nie ma takiej odmiany.

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...