Ostatnio stałam się szczęśliwą posiadaczką spodenek neoprenowych. Na wstępie kilka słów o nich:

Działanie neoprenu polega na miejscowym podniesieniu temperatury ciała, a w rezultacie podniesieniu poziomu przemiany materii. Efektem jest przyśpieszone spalanie podskórnej tkanki tłuszczowej oraz redukcja "skórki pomarańczowej" i ujędrnienie skóry.

- prace domowe, sprzątanie itp.
- spacer,
- prace w ogrodzie.
- jazda na rowerze,
- siłownia, fitness,
- jazda na nartach,
- gry zespołowe.
Mój komentarz:
Co prawda używam ich jeszcze za krótko, aby powiedzieć o jakichkolwiek efektach, ale czytając w internecie opinie osób, które ćwiczą w nich już dłuższy czas i są zadowolone - jestem dobrej myśli :) Zakładam je sprzątając w mieszkanku oraz idąc na spinning (indoor cycling czyli jazda na rowerze stacjonarnym).
Normalnie po zajęciach byłam zazwyczaj spocona (wiadomo - godzinny wysiłek robi swoje). Zakładając spodenki neoprenowe jestem 10 razy bardziej spocona! Leje się ze mnie i caaalutki dres jest mokry :) Po 2 już zauważyłam, że skóra ud, pośladków i brzucha jest bardziej jędrna i gładka, a używam ich dopiero 2 tygodnie :) Jeżeli okaże się, że rzeczywiście przyspieszają również spalanie tkanki tłuszczowej to zrobię im ołtarzyk w moim pokoju! :)
a Wy? Macie takie spodenki i doświadczenia z nimi? Bądź znacie kogoś kto w nich ćwiczy? Jestem ciekawa opinii...
P.S. Moje spodenki kupiłam oczywiście na allegro za ok 40 zł - dokładnie takie jak na zdjęciu czyli fioletowo - czarne <3 :)